Zleceniodawca określił że ma to być luksusowy prezent. Nóż dla myśliwego. Nóż dla aktywnego mężczyzny - Bieszczadnika. Wykonałem taki oto niepowtarzalny nóż z damastu. Na etapie projektu założyłem sobie że włókna damastu będą koncentryczne i wszystkie będą skierowane w kierunku środka ostrza. Również głowice i jelec zrobiłem w tym samym stylu. Do tego rękojeść z pięknego kawałka orzecha włoskiego. Skórzana pochwa ręcznie szyta i stylowe pudełko.
Robimy nóż z damastu mozaikowego. Będzie to damast wykonany z trzech prętów. Głowica i jelec będzie wykonany również z mozaiki. Rękojeść planuje wykonać np. z czeczoty oczywiście stabilizowanej. Pierwszy etap za mną. Mam wykuty płaskownik około 20 warstw. Mam pierwszy pakiet gotowy do przerobienia na pręt. Pręty zewnętrzne mam już gotowe. Teraz pora na środkowy pręt. Trzy pręty gotowe do zgrzania Mamy to surówka gotowa. Niewiarygodne ale odkuwka waży prawie dwa kilo Pierwszy szlif zamieniłem w iskierki prawie 1.5 kg stali. Samo ostrze będzie ważyć około 200-300 g. Ostrze gotowe. Pora wrócić do kuźni i zabrać się za kucie jelca. Nóż gotowy. Jeszcze pochewka ze skóry i pudełko. Minęło kilka tygodni od rozpoczęcia pracy. Nóż został wysłany. Jestem zmęczony ale bardzo zadowolony. Robię dzień dwa przerwy i zaczynam realizować następny proje...
Komentarze
Prześlij komentarz